To co straciliśmy w ostatnim roku na gpw i jeszcze stracimy w ciągu kilkunastu następnych miesięcy będziemy odrabiać przez kilka lat. Jesteśmy cały czas w trendzie spadkowym. W USA dopiero się zaczyna fala bankructw. Później przyjdzie bezrobocie
i inflacja oraz spadek pkb. Do dna w USA jeszcze daleko. Odbije się to wszystko na gospodarkach wszystkich krajów na świecie. Wszyscy dostaniemy po tyłku.