2300 pkt na WIG 20 w średnim terminie ( kilka miesięcy) jest liczbą zaokrągloną do kilku punktów w te lub we wte. Dokładnie nie jest dlatego, że przy obliczaniu trzeba używać liczbę PI i podstawić jedynie zaokrągloną wartość pod nazwą PI razy drzwi. 2300 pkt jest jak wynika z moich obliczeń pierwszym pagórkiem choć dopiero po długim i męczącym człapaniu zapoczątkowanym dzisiejszymi bezmyślnymi pląsami. Zaprowiantowani inwestorzy w akcje przyzwoitych firm powinni z optymizmem patrzeć w przyszłość, a wzrost cen akcji banków są oczywistą koniecznością dla każdej hossy. Dla przypomnienia ta hossa będzie hossą nominalną, a nie wartościową, jako że ceny przy takiej inflacji mogą być niemal dowolnie wysokie.