Teorię mam taką

Zbieranie akcji to proces,jeśli przyjąć że tu rzeczywiście ktoś to robi.Jego elementem jest zaniżanie kursu przy ograniczonym ryzyku,że ktoś zabierze używane do tego akcje.Obserwuję gx od miesięcy i tu ta sytuacja na pewno ma miejsce.Elementem planu są tez gorsze wyniki bo te powinny ułatwić sprowadzanie kursu na niższe poziomy.Przychodzi jednak moment kiedy pewne okoliczności okazują się być w cenie i kurs przestaje (w trendzie spadkowym) reagować na złe informacje.Tutaj na wyniki.To jedna z pierwszych oznak zmiany trendu.Wg mnie gx jest persoektywiczną firma.C19 przyspieszył procesy w niej o lata.I jeśli tylko prezes i diagnostyka nie robią w niej prywaty to jest szansa ze to co zapowiadają i nad czym pracują stanie się faktem.Szkoda ze prezes przestał jednak być wiarygodny i należy pamiętać ze przez dywidendy to oni już dawno odzyskali to co włożyli w swoje akcje.Jeśli to co mówi prezes o postępach i komercjalizacji jest bujdą to mielibyśmy drugiego Nowaka.Inna sprawa ze gx nie umie się sprzedać rynkowo,nadal są przy nich słabi INC i Inner,w akcjonariacie zapewne resztki Januarego,co tez nie jest niczym dobrym.Dziś widać dociskanie ale wg mnie to manewr specjalny.Nadchodzi chyba czas akumulowania.