Od 5 czerwca na D1 znaleźliśmy się w dość wąskiej konsolidacji, a to już prawie miesiąc.
Wyrysowało się rGr ale prawe ramię jest już sporo dłuższe od lewego a rozstrzygniecie nie nadchodzi.
Chyba niecierpliwość wdarła się nawet w szeregi grubasów co objawiło się szczególnie dziś. A do tego jeszcze te 74 tys. pozycji.
Nie mam pojęcia w którą stronę to się bujnie, średnioterminowy wskaźnik kręci się wokół linii zmiany to w górę to w dół więc przy takiej chimeryczności trzeba mu odpuścić. Pozostają jakieś szybkie kreski intraday.
Fundamentalnie to nawet nie staram się analizować bo jedna i druga opcja ma swoje racje.
Jankes dziś dał przypał na zakończenie półrocza ale czy to sprowokuje posiadaczy akcji do wyprzedaży czy zmobilizuje lud który jeszcze ich nie ma do chytrości i zakupu, jak jest tak dobrze - to też nie wiadomo.
Pozostaje cierpliwość i uwaga by nie znaleźć się poza kierunkowym wybiciem/wyłamaniem które niewątpliwie nadejdzie.