czy mongołowie zechcą rozmawiać tego nikt nie wie, i nie wiadomo czy coś w zamian zaproponują
przyjmując wariant pesymistyczny - ściganie prawne spółki która niewiadomo gdzie jest może potrwać długo i być kosztowne bez gwarancji zwrotu,
co zostaje , chyba pozostałe aktywa i kapitał zapasowy ?
akcji mamy 13ml z kawałkiem, pozostałe aktywa dzieląc na liczbę akcji ( mimo odjęcia 118ml za pierwszą część ) to i tak winno być ponad złotówkę na akcję, jak toś ma ochotę to pewnie może sprzedać poza giełdą na podstawie umowy cywilnej po 20 groni, zapytajcie się czy są chętni do kupna lub sprzedaży.
Ps myśle że tarasyfonoga jest bez akcji . (ten zrzut do 1,20 to pewnie ich działanie )
Tak naprawdę to będziemy wiedzieli więcej po powrocie z Mongolii i raporcie rocznym , reszta to bajki.
Bolało nie powiem. ( jak można było niedopatrzeć takiego zapisu, brak informacji zwrotnej od strony Mongolskiej o braku z zapłatą też jest bardzo brzydzki ( łagodnie mówiąc )
Pzdr nowy