spółka pikuje ostro w dół, jej sytuację trzeba analizować w kontekscie globalnym. powstała nowa, silna konkurencja a z Symbio w ciągu trzech miesięcy odeszło kilkanaście osób związanych z firmą od wielu lat, dział rolny (podstawa funkcjonowania spółki jest całkowicie nowy, ludzie bez wiedzy i doświadczenia w branży ekologicznej), księgowość (płace i rchunkowość zarządcza), dział exportu (chociaź tu nowa dziewczyna nieźle sobie radzi ale wkrótce nie będzie miała co sprzedawać).
fakty są takie, że pion spółki, który utrzymywał ją na rynku leży na łopatkach, sprzedaż wyrobów spożywczych nie jest w stanie jej utrzymać, smutne to ale prawdziwe.