Szczypta optymizmu (nieco skrajnego, jak to z automatami bywa)

Wyniki świetne, o czym każdy sam może się przekonać. Skok cenowy wczoraj w pełni uzasadniony fundamentalnie i porównawczo. Wystarczy popatrzeć na ceny z przeszłości w porównaniu z resztą rynku i sektorem i wskaźnikami ekonomicznymi spółki . Osobną sprawą są perspektywy zwiększenia sprzedaży, bo co do kosztów i marży jest coraz lepiej. Zamknięto dostatecznie wcześnie spółkę córkę na Ukrainie, dzięki czemu skończyło się topienie środków w niesprzyjającym (wtedy) środowisku no i automatycznie nie ma obecnego dramatu spółek o dużej ekspozycji na obszar niestabilności dawnego ZSRR.
Tyle elementarna ekonomia i zdrowy rozsądek.

Perspektywy cenowe trudne do dyskutowania w tak nerwowym czasie jak obecnie. WDX nic z tym nie ma wspólnego, ale dzisiaj wszystko leci, bo tak wypada, choć trend wzrostowy nietknięty (wystarczy popatrzeć na analizy np z METASTOCKa zgodne we wszystkich skalach czasowych od dziennej po miesięczną) . Natomiast zaskakujący jest wynik automatu dość prostej, acz zdumiewająco skutecznej starej techniki 0 i x. Przetarłem oczy ze zdumienia patrząc na to co ten automat wygenerował - http://www.czasnazysk.pl/wykres/wdx/4. Otóż nie mniej ni więcej, ale po prostu szczyt pierwotny, czyli teoretyczny zasięg kursu 14,65 (kompletny).

Oczywiście ta technika nie powie nam nic kiedy, ale mówi całkiem dobrze co do kierunku zmian, a tę wartość to póki co można sobie póki co między bajki włożyć. Inna sprawa, że chyba mamy do czynienia z problemem wyboru okresu do tzw miary. Myślę, że dla optymistów wystarczy prognoza automatu sprzed wyników kwartalnych i piątkowym strzałem. A to było 5,05 . Dla cierpliwych inwestorów (bo to nie jest spółka ani dla spekulantów ani daytraderów) taka perspektywa jest co najmniej satysfakcjonująca, zwłaszcza jeśli średnia zakupów jest z okolic 1- 1,2 (bardzo długo)