Od kilku godzin wisi chęć zakupu 7k papiera SF. Zakładając, że znani są udziałowcy powyżej 5% i freefloat oscyluje w okolicy 70% oraz biorąc pod uwage, że ktoś chce odkupić po kursie wyższym niż wycena na przestrzeni ostatnich kilku dni, wychodzi na to że:
Opcja 1 - wszyscy drobni z ulicy wiszą na poziomie 4 i wyżej.
Opcja 2 - nikt nie sprzedaje od dłuższego czasu i czeka na rozwój sytuacji
Opcja 3 - siedzi tutaj sroga spółdzielnia, która tymi ruchami pozorowanymi od ponad roku miesza kursem w przedziale 3.4 - 5 zł i czeka, żeby odpalić tutaj Będzin bis.
Jestem ciekaw Waszych opinii.