Siły obronne odparły ofensywę rosyjską pod Dobropolem i rozpoczęły kontratak: okupanci są „okrążani”
Wojska ukraińskie odparły rosyjską ofensywę w pobliżu Dobropolej w obwodzie donieckim i rozpoczęły kontratak. W rezultacie tysiące okupantów może być zagrożonych okrążeniem. Według BBC nasi obrońcy „wciągają Rosjan w pierścień”.
Obecnie wiadomo, że Ukraińskie Siły Obronne zdołały odbić miejscowości wzdłuż linii Rubieżne – Złoty Kołodzież – Wesele. Ukraińskim bojownikom udało się wcisnąć klin w bazę rosyjskiego natarcia i stworzyć zagrożenie okrążenia całej grupy, która dokonała przełomu.
Niektóre jednostki rosyjskie, które posunęły się dalej na północ niż ktokolwiek inny, zostały już odcięte od głównych sił.
https://u.newsua.one/uploads/images/default/780x818.webpRosyjska gospodarka w dalszym ciągu wykazuje oznaki recesji: w sierpniu 2025 r. wskaźnik aktywności biznesowej spadł do minus 5,4 punktu, co jest najgorszym wskaźnikiem od końca 2022 r.https://u.newsua.one/uploads/images/default/1513788459178830023_201.webpŚwiadczą o tym wyniki badania przeprowadzonego przez Bank Centralny Federacji Rosyjskiej wśród 15 000 przedsiębiorstw niefinansowych.
Odnotowano, że wskaźniki produkcji spadają trzeci miesiąc z rzędu. Jedna czwarta przedsiębiorstw narzeka na rosnące koszty, jedna piąta – na niedobór personelu, a kolejne 15% odczuwa brak środków na finansowanie działalności operacyjnej.
Zagregowany wskaźnik klimatu biznesowego pozostał na poziomie minus 5,1 punktu.
Po trzech latach przegrzania w czasie wojny, kiedy rząd wydał ponad 20 bilionów rubli na armię i zamówienia obronne, rosyjska gospodarka faktycznie weszła w fazę depresji. W drugim kwartale wzrost PKB spowolnił do 1,1% w porównaniu z 4,1% pod koniec ubiegłego roku.
Przemysł odnotował spadek tempa wzrostu o ponad połowę – z 4,6% do 2%, a realne płace wzrosły zaledwie o 3,8% w ciągu pół roku, czyli 2,5 razy mniej niż w 2024 roku.
Nawet kompleks wojskowo-przemysłowy, który od dawna wspierał gospodarkę, zaczął tracić impet z powodu wysokich stóp procentowych, niedoborów kadrowych i ograniczonych możliwości inwestycyjnych.
Próba przejścia z „szyn” wojskowych na cywilne może okazać się katastrofalna w skutkach, ponieważ dochody z ropy naftowej i gazu nie są już w stanie zapewnić efektu z początku XXI wieku.
Rosyjski „wojenny boom gospodarczy” dobiega końca, a konsekwencje jego wygaszania pozostawią głębokie i prawdopodobnie nieodwracalne blizny na i tak już słabej gospodarce.