O tych, którzy kupowali akcje w przeszłości można powiedzieć, że zostali w pewien sposób oszukani.
Natomiast Inwestorzy kupujący akcje po deklaracji przejmowania kopalni raczej powinni uznać, że sami sobie są winni. Włodzimierz K. dawał wtedy już jednoznaczne sygnały, że to wszystko są jaja, no a ewolucja kursu wskazuje, że wielu te sygnały odczytało. Jednak była też druga strona transakcji, czyli Wpłacający. Oczywiście należy to uszanować, ale zgłaszanie teraz pretensji ze strony tych Wpłacających jest raczej lekkim nadużyciem.