Przeczytałem wpisy Bankowego, Andy'ego i Andrzeja na temat stolarki drewnianej. Bym dołożył informację z poziomu indywidualnego klienta. Mój znajomy (prawnik) kupował okna drewniane do nowowybudowanego domu pod Poznaniem. Celował w jakość a nie w cenę. Zebrał oferty. Sprawdził opinie w sieci (na temat POZ jest bardzo mało i w wiekszości negatywne). Skontaktował się z działem handlowym POZ oraz z dystrybutorem. Obsługa klienta leży, umowa to praktycznie bliski zeru zakres odpowiedzialności powykonawczej. Bardzo bardzo blado dla kowalskiego. Finalnie wybrał konkurencję. Mam świadomość, że obecnie celem nowego zarządu jest odbiorca masowy i seryjność. Dawanie ciała na rynku indywidualnym i jej dystrybucji jest po prostu wielce wymowne.
Tak też myślę sobie że obecna sytuacja to symboliczny finał epoki rodzinnej firmy Panów A. Teraz nowy potencjał. Rekiny biznesu mierzą wysoko i szeroko. A stolarka to już nie podstawowy biznes, tylko wydzielona jego część, którą obecny zarząd, na razie słownie, próbuje rozruszać. Na razie tylko słownie.