O ile jeszcze rok temu, pół roku temu można było tak mówić to teraz zaczynam się zasntanawiać w którą stronę idzie ten biznzes? Niby wszytko jest pięknie, ładnie. Pan prezes widzi wszytko w różowych okularach. Zainteresowanie spółką wśród inwestorów strategicznych podobno duże. Tylko jest jeden mały problem. Po cenach i obrocie w ogóle tego nie widać. Ustalili sobie skup pomiędzy 2 a 4 i czekaj bracie do usranej śmierci aż coś się ruszy....
Brakuje tylko żeby fundusz się wkurwił i zaczął sypać:) A ma jeszcze pewnie lekko ponad 5%..
Ropa, polipropylen dają w dupę a Pan Krzysztof się dziwił i zmieniał prezesów bo spółka powinna zarabiać 10-15 mln rocznie. Zarabiała ponad 10 mln ale jaka była wtedy cena surowca????????
A teraz karwa co? upierdalają kursik niewielkim kosztem a i tak drobnica nie chce tego łykać:)
Pozdrawiam, takie moje lekkie przemyślenia:)