Dalsze inwestowanie na GPW nie ma już sensu. Typuję do końca roku i biorę się za obserwację i grę w USA.
Parodia na tym rynku doszła już do całkowitego absurdu. Małe obroty sprawiają, że kapitał spekulacyjny z zagranicznych banków inwestycyjnych za pomocą automatów ustawia kursy jak chce. Miniona środa jest tego przykładem. Rolują nasze, wszelkiego rodzaju fundusze i indywidualnych jak chcą. Spojrzenie na wykres 10 letni i zastanawiam się co ja tutaj jeszcze robię. Kompletnie nie ma znaczenia czy firma ma zyski czy nie. Orlen podaje najlepsze wyniki w historii. Na otwarciu +5%, na końcu -5 % Wiele firm poniżej wartości księgowej. i dalej lecą. Stary dziadek lub okularnik na spotkaniu z kołem wiejskim zapowiada kolejne podatki od zysku, lub kolejną daninę. Zabierając pieniądze akcjonariuszom. Państwo ogłasza za nieważne umowy kredytowe i wprowadza wakacje za które płacą akcjonariusze. Bez jakiejkolwiek reakcji. Gdzie stowarzyszenie inwestorów, gdzie zachodnie banki. To jawne złamanie prawa. W USA prawnicy wywalczyliby bez problemu odszkodowania. Rady nadzorcze i prezesi to członkowie, więc żaden nie piśnie, to nie zmniejszy jego ogromnych dochodów. I jeszcze nasi pseudo analitycy. Pisza takie bzdury. Jaka giełda tacy analitycy. W spadkach prawie zawsze dopatrują się działania FED. Może by tak spojrzeli na wykres giełdy w USA i naszej. Nawet ostatni miesiąc coś daje do myślenia.
Na naszej giełdzie jestem od początku. Sporo zarobiłem i sporo straciłem. Zawsze traktowałem to jako pasję. Pieniądze zarabiam gdzie indziej. Inwestowanie na takich zasadach i w takim otoczeniu przestało mnie już interesować.
Pozdrawiam
Operato