czy ktos z was dlugoterminowcy i bardzo zaangazowani w papier akcjonariusze wie dlaczego tak wiele akcji stoi na sprzedaz ponizej 10zl??
jak juz sie cos rusza na popycie to tu widze, ze na sile pojawia sie jakas przedziwna podaz na poziomie na ktorym ta podaz nie ma prawa patrzac racjonalnie sie pojawiac. Nie wiem ale raczej bardzo malo jest osob co po 9 zl sprzedaja z zyskiem.
Czy tu idzie gra o jakas wymiane pakietow po niskiej cenie czy moze inne czynniki wplywaja na taka sytuacje, po za oczywiscie malym ff.
I jeszcze jedno, czy docelowo to idziemy na 6-7 zl i wtedy odbijemy??
Korci mnie juz enter ale ....
dziekuje za odpowiedzi i dyskusje merytoryczna