Skoro mnie przywołujecie...

Ja proponuję aby się spotkać np: w Swarzędzu przed siedzibą syndyka
Jest tam duży plac (parking) a więc na pewno się pomieścimy
Swarzędz jest ładnym miasteczkiem (stolica rabarbaru) k/Poznania
Siedzibę syndyka łatwo znaleźć ponieważ jest w tym samym budynku co US
Każdy bierze ze sobą potwierdzenie z biura o ilości akcji
Przygotowuje krótką wypowiedź i ....
Jeśli przed wypowiedzią kto inny wypowie się w podobny sposób odstępuje od wypowiedzi
Narzekań i bicia piany nam nie potrzeba.
Jeśli tak się umówimy (data do przedyskutowania) mogę załatwić ewentualną zgodę na zgromadzenie jeśli takowa jest potrzebna.
Ja jestem za postawieniem zarzutów presiom co to pobrali premie za budowę czegokolwiek za co firma nie otrzymała kasy, zapłaciła kary, itp.
Myślę, że w takich wypadkach premia im się nie należała a wzięcie jej było działaniem na szkodę spółki. Oczywiście już w pozwie należy zaznaczyć o naprawieniu szkody.
Czy się stoi czy się leży wcale miliony zł im się nie należy!!!
Jak będą musieli zwrócić te pieniądze to wtedy zaczną się starać o firmę
I jeszcze jedno
Po pierwszym moim podobnym wpisie o personalnych wnioskach do Sądu pojawiły się artykuły o tym, iż prezesi często są ubezpieczeni od.... i tu było opisywane od czego.
Daję Wam słowo honoru
Żadne ubezpieczenia nie działają by chronić przestępstwo
Jeśli będzie udowodniona im wina przez co będą musieli oddać pieniążki to na pewno nie zrobi tego za nich ubezpieczyciel.