Na razie brak komunikatu o zaskarżeniu do sądu przegłosowanej mega emisji planowanej w sierpniu. To przybliża scenariusz zdjęcia spółki z giełdy poprzez przymusowy wykup. Kto z obecnych mniejszościowych akcjonariuszy zapisze się na akcje nowej emisji po 1:45, gdy kurs na giełdzie oscyluje wokół tej ceny lub kupić akcje okazjami można nawet kilka procent niżej ??? A przypominam, że za 1 posiadaną akcje można zapisać się na 1,5 kolejnych. Mamy za to pewność, że na wszystkie przysługujące akcje zapiszą się Włosi. Przy mizernym odzewie mniejszościowych po emisji udział Włochów w kapitale przekroczy 95 % ( wszystko ładnie przemyślane i policzone z uchwałą o zwiększeniu emisji do 98 mln akcji ). Wtedy po zarejestrowaniu emisji otwarta droga to przymusowego wykupu.
Ktoś na ostatniej sesji zapoczątkował próbę podniesienia kursu na wyższe poziomy celem zrobienia ceny nowej emisji bardziej atrakcyjnej dla mniejszościowych. Ale żeby to miało sens to kurs sporo wyżej trzeba utrzymać do zapisów, czyli przynajmniej do sierpnia, a to wymaga zaangażowania dużo większego kapitału niż ten windujący kurs w piątek. Pożyjemy zobaczymy. Jeżeli kurs wróci w okolice 1:40 to mniejszościowych raczej w nowej emisji nie zobaczymy i Włosi mogą realizować swój plan przymusowego wykupu. Wcześniejsza zaskarżona uchwała o wycofaniu spółki z GPW nie będzie już miała znaczenia.
Całe te dywagacje biorą w łeb, gdy spółka poinformuje, że ktoś jednak zaskarżył uchwałę o emisji do sądu. Wtedy znowu wracamy do znanego nam już przeciągania liny, kto komu. Tylko, że to kto komu też może trwać latami, a spółka strasznie cierpi z powodu niskich kapitałów własnych ( i kurs akcji też). Z kapitałem własnym jak większy kiosk ruchu, obecnie 10 mln, nigdy nie będzie grała w jednej lidze z takimi tuzami jak np. Pracuj.pl z kosmicznym w porównaniu do GG kapitałem własnym 250 mln zł., dwadzieścia pięć razy większym ( stąd i kurs akcji pracuj. pl w innej galaktyce ).
Podsumowując nowa emisja jest niezbędna dla podniesienia kapitałów własnych, ale jest też zagrożeniem, że po niej może nastąpić przymusowy wykup. My mniejszościowi mamy cały czas pod górkę. Osobiście nie zapiszę się na akcje nowej emisji po 1:45, gdy kurs na giełdzie będzie w podobnej cenie lub niżej. Wiem, że wtedy zatańczę jak zagrają mi Włosi, ale nie stać mnie na ryzyko zablokowania tak dużego kapitału na może nawet długie lata. Takich jak ja może być dużo więcej. Co wtedy ??? Pozdr.