Czyżby ostatnie dni bujały fundusze żeby wyjść w "rozsądnej cenie" i kręciły obrót po obu stronach?
Teraz już praktycznie wszyscy co mieli sprzedać, już sprzedali, więc nie ma komu bujać.
Mój scenariusz - kilka dni w trendzie bocznym lekko na południe a po przebiciu 1,4 PLN wejście na 80-90gr. Tu przystanek pod spekułę podbitka na 1,2PLN i zejście w dół na niskie groszówki po potwierdzeniu upadłości likwidacyjnej.
Ktoś wchodzi w typowanie? :)