Przeciez tu wszystko rozbija sie o RYZYKO.... zaden szanujacy sie inwestor nie wejdzie tu z wiekszym kapitalem bo ryzyko jest duzo za duze... Tu nie chodzi o obawy ze Chernobylite 2 bedzie zla gra (bo moze akurat okazac sie bardzo dobra), tylko o ryzyko ktore jest zwiazane z tym ze spolce zabraknie paliwa i zasobow zeby dowiezc caly projekt w terminie... Juz teraz musza szukac finansowania ktore bedzie mialo wplyw na wyniki finansowe w kolejnych kwartalach w postaci odsetek od kredytow, a co jesli sie okaze ze trzeba np przelozyc premiere o rok (co nie jest takie niespotykane w historii tej spolki)? Na czym beda zarabiac? Beda brac wiecej kredytow? Moim zdaniem kazde nawet najmniejsze podkniecie tej spolki (od odejscia kluczowego developera, bo zakladam ze z wyplatami pensji tez niedlugo moga miec problemy, po przesuniecie premiery) bedzia ja przyblizalo do bankructwa, bo pieniedzy w kasie nie ma, brakuje sensownych zrodel przychodow, a koszty obslugi dlugo rosnie. I mozna codziennie sledzic whishliste i patrzec na liczbe wyswietlen trailer'ow, ale moim zdaniem to na tym etapie troche mylace bo tu sie wszystko rozbija o ryzyko zwiazane z tym czy projekt zostanie zamkniety na czas...