Pani Mikolajko zlozyla rezygnacje z zasiadania w Radzie Nadzorczej. Mam nadzieje ze to początek pożegnań i dużych zmian. Teraz mąż - Pan Artur winien złożyć rezygnacje z Prezesa i ewentualnie wejść do Rady, w miejsce żony. A na Prezesa i innych Członków Zarzadu winno się powołać ludzi z zewnątrz z branży z odpowiednim doświadczeniem, przygotowaniem i z sukcesami !!