Raczej złodziejami niedoszłymi choć to dopiero teraz wiadomo, i może nieświadomymi planowanego złodziejstwa - sprzedaży akcji PAM z pominięciem reszty.
Że też wspomnę stosowanie takiego określenia wobec osób które działają - jak teraz - w sposób niezrozumiały, strachliwy i niejawny wobec akcjonariuszy co od razu wywołuje myśl, że dogaduje po cichu jakieś złodziejstwo. Bo przecież pieniądze w tle.
Więc ja rozgrzeszam Gamonia.