sprzedaz dzialalnosci brokera turystycznego, czyli tak naprawde fly i przeksztalcenie tego w damf inwestycje to byl plan. Parowa wiedzial ze tutaj juz nie pogra, uwazam ze nie bedzie juz kolejnej podbitki. Chodzilo o wyprowadzenie realnej wartosci ze spolki. Teraz bede tylko jakies tam lokaty i dodruki akcji, zeby bylo na pensje rady nadzorczej, czyli parkowkowej rodziny. Rozwodnia kapital w subskrybucji zamknietej i bedzie nastepowalo rozwodnienie kapitalu. Ja ucieklem cudem ponad rok temu odzyskujac 20k ale siostrzenica jeszcze sie pokusila i teraz czeka na cud. Tylko tutaj juz jego nie bedzie. Chociaz powiem szczerze ze jak ktos ma 95% straty to juz nie warto tez tego sprzedawac....