Tylko, jeśli nieoczekiwanie kurs zostanie przez kogoś mocno podbity (jak to już nieraz bywało), co powiedzą tym akcjonariuszom, którzy odpowiedzą na to nieformalne wezwanie i teraz oddadzą akcje?
Z drugiej strony - może zarząd faktycznie chce być fair z tym ostrzeżeniem, jeśli przewiduje, iż kurs może lub ma znacząco spaść?
Wciąż wygląda to niejednoznacznie, a nieustannie podawana kroplówka tylko komplikuje interpretację sytuacji, zwłaszcza w kontekście tego niedawnego mega wolumenu na wciąż zabetonowanym kursie ok. 3 pln:
http://at.biznesradar.pl/6b62535d99b527bd4f9e6ecead2f7067.png