Nie ma nic bardziej żałosnego niż siedzenie na spółce w upadłości w długoterminowym trendzie spadkowym i mędrkowanie "będzie spadać". Takie "genialne" odkrycia wie każdy. Sztuką jest mówić coś wbrew temu co widać i mieć rację. Pokazał to np. Odi głosząc zbieranie i planowane wzrosty od 0,18. Określił cenę, gdzie sam z niedowierzaniem pisałeś pod co ma niby być wzrost o 100%.
Okazało się, że było dokładnie tak jak mówił. Natomiast Ty wskazujesz, że trup jest trupem i na tym opierasz swoją mądrość. To jest bardzo łatwe. Spróbuj coś na odwrót.
Podsumowując:
Prędzej będzie 0,40 niż to twoje 0,12. Opieram to na tym, ze 0,4 podała osoba, która mysli inaczej niż wszyscy, a 0,12 podajesz ty :)