Jakby nie patrzeć, to analiza Kłuska się sprawdza, choć nie było trudno przewidzieć, że wzrosty będą kontynuowane. Podejrzewam, że wkrótce kurs powinien przypuścić atak na 4 zł. Sprzedający tracą siły, a to oznacza, że kupujący powinni przejąć pałeczkę.