Ok, jeśli nie miałeś tego na myśli, to sorry. Ale nie zmienia to faktu, że wiele osób naprawdę w taki sposób, jaki przedstawiłem, myśli.
Wystarczy spojrzeć jak oberwało się SII, że mieli czelność zawiadomienia do KNFu pisać w sprawie Uboata i innych podobnych spraw, no bo przecież dopóki nie pisali to kurs rósł (nic z tego, że rósł bez fundamentalnych przyczyn, po to tylko, żeby za chwilę spaść jeszcze niżej niż był). Albo że największym idolem bankierowych forumowiczów jest pewien znany inwestor z Płocka...
Dnia 2015-02-11 o godz. 22:29 ~prom napisał(a):
> Spłycasz moją wypowiedź i zaczepiasz o jedno zdanie jak dziennikarz Wyborczej.