Ja nigdzie nie twierdziłem, że jak krawiec wycofa się ze spółki to uniknie odpowiedzialności. Pisałem wprost przeciwnie. Niestety jestem też akcjonariuszem tego cudu i choć pogodziłem się już z całkowitą stratą to szczerze wolałbym, żeby spółkę przejęła osoba z pomysłami i wznowiła prowadzenie działalności, niekoniecznie w tej samej branży (a może trzeba raczej napisać: koniecznie w innej, bo od kilku lat podstawą działalności psw jest robienie różnej maści przekrętów). Kary powinny być nakładane na konkretne osoby a nie na spółkę, bo jeśli dotykają one bezpośrednio psw to tak naprawdę każe się jedynie drobnych i to po raz drugi. Zdaję sobie sprawę, że szansa na to, że psw kiedykolwiek stanie na nogi jest równie duża co dowiercenie się petrolinvestu do ropy, ale cuż...pogdybać zawsze można.