Na miejscu slupów (podprogowców) zrobiłbym teraz to co na GRX: wielosesyjny zjazd, sprzedaż z ukrytego, wystraszenie i wymęczenie drobnych.
Ci drobni co chcieli mieć, to już mają (raczej dużo, bo czasu na zbieranie było sporo), specjalnie nie będą chcieli uśredniać. Nowi będą się bali kupować, widząc co się dzieje i przewidując negatywne rozstrzygnięcie.
Podprogowcy przytrzymają parę tygodni kurs na 2,50, zbiorą od strachliwych i wątpiących, drobna spekuła odda bo szkoda im będzie kisić się tygodniami.
Liczę na butelkę łiskacza od słupów za poradę ;-)