Teraz powoli wchodzi moda na gry,typu Manor Lords,a gry w kosmosie,to są stare odgrzewane kotlety.
Najlepsze,że Starrupture to taki sam eksperyment,jak CD Projekt miał z Cyberpunkiem.Wiedźmin to była kura znosząca złote jaja i trzeba było iść w kolejne gry z tego gatunku lub robić Wieśka4,a nie bawić się w tematy o których ma się małe pojęcie.
Tak samo dla Creepy Jar,kurą znoszącą złote jaja był Green Hell,za rok,to powina być premiera Green Hell2,a nie wydumana gra w kosmosie.
Oczywiście,przed premierą Cyberpunka było tysiące postów na bankierze,jaki to Cyberpunk nie będzie sukces,jaka to będzie super gra,lepsza od Wiedzmina3 i jakie zbierze super opinie,jak było? wiemy.To samo tu się szykuje.