A nie miałam zamiaru ...
To że dokupiłam to moje ryzyko, ważniejszy wydźwięk wypowiedzi to fakt, że jestem "zaniepokojona"...
Albo inaczej - posiadając listę moja wiedza na temat tego co się dzieje wcale większa nie jest niestety...
Mógłby ktoś coś optymistycznego napisac - Zajączek albo inny wiedzący, wczoraj jakiś ktoś pisał, że dzisiaj rzekomo o 12 były negocjacje z Panem W. - nie wiem, czy tak sobie rzucił hasło czy miał powody, inny ktoś podał adres dziwnej pustej strony z adresem igr - może też dla jaj...
Dużo niewiadomych i wolałabym żeby jutro była sesja, a nie teraz 2 dni przerwy i zostaje tylko gdybanie
Pozdr:)