Wiedze, ze kolega starcil wiare, bo paru leszczy sprzedalo akcje.
Proponuje sprzedac i nie meczyc sie. Szkoda zdrowia. My sobie poczekamy jak na KME i Midven. W odroznieniu od kolegi nam sie nigdzie nie spieszy. Trzeba odroznic spekulacje od inwestycji. Jak kolega chce pospekulowac to mnostwo jest smieci na NC. Droga wolna. Napisze tylko, ze nazwisko Zajac gwarantuje uczciwe inwestycje. Ten gosc to przeciwienstwo Patrowicza.
Ale decyszja nalezy do kolegi. Twoje pieniadze, Mysle, ze znajda sie tacy, ktorzy zdejma z kolegi ten ciezar ;-)
PS. Jakby co to umowa cywilno prawna i po bolu
wiara - to inna kategoria myślenia - przy inwestycjach tego typu, tym "instrumentem" - nie operuję...
leszcze - jak pisałem wyżej - zawsze tacy byli, są i będą - jestem tego świadomy i to że leszcze sprzedają - nie ma dla mnie znaczenia...ale leszcze sprzedają pod wpływem JAKIEGOŚ impulsu - tu impuls jest jasny - BRAK INFORMACJI...
może komuś na tym zależy (na braku informacji) - ale jeszcze raz - to nie buduje DŁUGOFALOWO ZAUFANIA...
Zając - uczciwe inwestycje - niech tu, na tej spółce to udowodni...
uczciwe inwestycje - tak niewiele potrzeba aby takim ta spólka była - ale takich drobnych rzeczy - jak informowanie - trzeba pilnować...
(a cięzary - to potrafię sobie sam zdejmować...;-))
"...po prostu wiem..." - ale inni (RYNEK) nie wie...lub nie ma możliwości wiedzieć...
a - powtarzam - w tego typu spółkach/inwestycjach/instrumentach - to kluczowe - ZAUFANIE
z innej strony - jak tytuł tego postu - inni pójdą tam na te spółki gdzie jest INFORMACJA, KAPITAŁ, ZAUFANIE....
proste....