Jak na razie oceniam brak słowności w obszarze komunikacji z akcjonariuszami. Oceniam brak komunikacji z graczami i pogłębiający się kryzys zaufania do spółki przez graczy. To wszystko, to przepis na kryzys wizerunkowy, który ciężko będzie posprzątać, ponieważ technika na odpychanie ryzyka i brak reakcji na oczekiwanie do patchowania go wywołała. Polecam studia z zarządzania, aby dowiedzieć się jak działania Pana prezesa, o którego działania jesteś spokojny sa przedstawiane, jako przepis na klęskę.