Z tymi latami bym nie przesadzał. Nie znam żadnych szczegółów, ale tu dużo zależy od zatrudnionych bądź w firmie, bądź z zewnątrz speców od zarządzania procesami produkcyjnymi. Jeśli są z zewnątrz, to z pewnością mają pewne ograniczenia dotyczące niuansów działania systemu. Przy rzeczach mniej skomplikowanych da się coś takiego zrobić w tygodnie, tu na pewno dłużej, ale przypomnę, że proces optymalizacji już trwa kilka miesięcy, a żadne espi o zakończeniu udziału w negocjacjach dotyczące któregokolwiek z trzech podmiotów się nie ukazało. Jeśli są to poważni kontrahenci, to wiedzą, że to proces, który musi potrwać i z pewnością są dużo bardziej poinformowani niż my