Ale nadal widzę, że 1 sztuką ktoś podbija cenę znacznie wyżej. Jakby chciał ukryć podaż.
Skąd Przezez przypuszczenie, że spadki się kończą.
Kto rozsądny wyrzuca tak szybko akcje, zaniżając sobie ich wartość nawet o 30%. Mógłby spokojnie to rozłożyć na kilka tygodni i podejrzewam, że kurs niewiele by się zmienił.
Dziwnie to wygląda i wątpię, żeby to był znak jakiejś potencjalnej zwyżki kursu.
Ja chyba jednak poczekam do wyników ze swoim niedużym pakietem.