Ja tej firmy nigdy nie zrozumiem. Jak wchodziła na giełdę to 8 czy 10 zł. nie było niczym dziwnym.
Spadanie przez lata też nie dziwiło.
Ale to że z poziomu parudziesięciu groszy rosnąc o parę groszy ciągle ktoś sprzedaje to tego nie kapuje.
Albo prezes sprzedaje albo ktoś powiązany z zarządem albo duchy jakieś ciągle sprzedają co wygląda mniej więcej że najpierw ktoś kupuje a później sprzedaje ale to nie ma sensu na tak małych różnicach ceny.
Co o tym myślicie ?