Bilans i wskaźniki Polic nadają się do podręczników ekonomii. Dawno nie widziałem tak dobrych finansów spółki przemysłowej na GPW. Niskie zadłużenie, wysoki zysk, zrównoważone przepływy.
Co do perspektyw też jest dobrze. Jeśli się posiada gotówkę, w chemii można dowolnie dużo i dobrze inwestować. Byle trafnie, ale tu Zarząd ma plan. Nie ujawnili go, ale o nim mówią. Pozostawienie pieniędzy w spółce, z punktu perspektyw (a tym samym wzrostu kursu akcji) też jest lepsze niż wyplata dywidendy. Przynajmniej na tym etapie Polic.
Pytanie które nurtuje, to o grę w trójkącie Azoty-Police-Skarb Państwa. W Azotach jest dużo SP i ujawnione fundusze. W Policach mało SP i żadnego funduszu ujawnionego.
Może pogadajmy, jeśli jest to temat, jakie interesy mogą się tu pojawić. Jak bym był SP najpierw zarobiłbym na Policach (sprzedając akcje za dobrą cenę) a potem drugi raz na Azotach. Czy to wróży nam wzrosty ?