Faktycznie mamy 2 lata czasu na stabilne - świadome zaniżanie kursu. Tygodniowe raporty nt. Skupu jasno pokazują jaki jest cel skupu. Ja nie mam różowych okularów. Ja jestem realistą i pragmatykiem. Przyjmuję wariant oparty na zdaniu "Bogatszy nie będę". Na tym forum pisano już o przypadku Newagu. Nie pisze się o Eneii. O wynikach za II Q nie myślę, ponieważ nie mają one kompletnie żadnego znaczenia. Tak samo jak cena złotą - nie wszystko złoto co się świeci. Ja tam widzę same plusy spółki nie dla siebie tylko dla pokolenia 20+, które może na spokojnie zapoznać się ze wszystkimi wątkami dot. Mennicy oraz kupować na IKE/IKZE. Ale kogo to interesuje? Też mam w swoim portfelu spółkę ekonomisty i filozofa. Tam jest dopiero transparentność komunikacji i brak perturbacji. Bo czyż strata na kapitalizacji ponad 7 mld zł. To jakiś problem!. Wpakowałem się w tą spółkę tylko dlatego, że kumpel nie pytając się doświadczonego inwestora zrobiło to samodzielnie na poziomach 200 zł.
Strat podatkową na poziomie 20 tys. Zł. Zaliczona. Można spokojnie obserwować i czytać "miszcza" filozofii i skupu dywidendowego.