Zastanawiam się czy odnosić się w prognozach do Q1 2020 (bo tak by wypadało) czy może jednak do Q4 2020 (bo to pokaze czy coś się zmieniło). Mimo wszystko bardziej sensowne byłoby odniesie się go Q4 bo spółka nie działa w jakiejś mocno sezonowej branży, ponadto to by pokazało jakie są tendencje, co i jak się zmienia. Dla mnie bardziej wiarygodne w sensie biznesowym, bo już widzę te komentarze " super wyniki wzrost rok do roku"... tymczasem to będzie błędne koło