A po co mają się interesować opinią akcjonariuszy, jak oficjalnie 80% akcji ma dwóch głównych udziałowców, a nieoficjalnie pewnie kolejne 10-15% to rodzina i znajomi. Nie wiem po co w ogóle ktoś się tu udziela naganiają na wzrosty/spadki, skoro nie ma to żadnego wpływu na kurs.