Wszystko racja :) Mi do szczęścia jednak dużo nie trzeba i to ułatwia sprawę powrotu:) gdzie nawet przy takich jak ostatnio obrotach mogę spokojnie odkupić to co sprzedałem (ilość akcji) ale taniej. Niemniej masz rację że istnieje ryzyko czy się to uda w jakiejś atrakcyjnej cenie ale cóż jest ryzyko jest zabawa. Jak pisałem wcześniej i tak jestem w plecy i kasę w zasadzie spisałem na straty a teraz część kasy odzyskałem więc pewnie zostanę na tej spółce - kwestia tylko kiedy znowu wejdę. Myślę że tu jednak trochę pobuja kursem góra dół i jak zakładam w ten sposób wcześniej potencjalnie odrobię stratę :) Ruletka ale cóż jw.