A to gratuluję wyczucia, skoro Ci się udało ten dołek poniżej 1PLN wtedy złapać. Na prawdę szacunek za trzymanie nerwów na wodzy.
A ten gostek, co sypie po 1,69, to niech sypie, jakoś mnie to nie wzrusza. Może chwilowo potrzebna jest gotówka - ja tak miałem w lutym tego roku.
Jak widać po dzisiejszym komunikacie, spółka też kupuje swoje akcje. Co prawda mikroilości, ale zawsze to jakiś sygnał.
Pozdr.