Nie ma znaczenia PZU, pamiętajcie że w przypadku wymiany akcji X na Y, nie liczy się cena X tylko stan posiadania w liczbie akcji, cena się liczy tylko przy akcji Y, więc mamy już akcje PZU, każdy po jakiejś cenie zakupu, jakaś jest za tym historia, ale teraz liczy się nie po ile masz tylko po prostu ile masz i co za to dostaniesz (a po ile dostaniesz to też inna kwestia), każdy musi sobie przeanalizować, bo jeśli cena akcji razy liczba akcji PZU spadnie do poziomu niższego niż ta wartosc po hipotetycznej wymianie akcji na pekao to nie ma sensu ekonomicznego trzymać akcje do wymiany, acz może być przypadek odwrotny, że dzisiejsza wartość stanu posiadania będzie mniejsza niż zakładana po wymianie, wtedy dla kogoś warto czekać na fuzje, wiec póki co fuzja daje jakaś nadzieję ale póki nie dostaniemy więcej informacji to jest loteria czy to ma sens dla nas akcjonariuszy (nie mówię o wartości dodanej w przyszłości)