Być może masz rację, jednak możliwe jest też odreagowanie, tak jak choćby na Ropczycach (z kategorii spółek zaangażowanych w opcje walutowe). Skądinąd - ja na razie nie widzę tu w wypadku ACE jakiegoś super-niebebezpieczeństwa, bo wiele wskazuje że na wiosnę euro będzie max po 3,5-3,6. A co do ING - właśnie dlatego że miał do niedawna jakieś 700-800 tys. akcji to się ich pozbywa, nie musząc o tym informować.
Pozdrawiam