Mój wniosek: zero złudzeń, a do tego gdzieś pojawiła się informacja, że projekt mongolski oparty był na zaufaniu :))... czego efekty są widoczne ... W której kolejności akcjonariusze są zaspokajani z majątku spółki jeżeli doszłoby do jej upadłości ?? :)))
A te informacje w 2015 r., że w najbliższym czasie poinformują o planach związanych z Londynem i to w sytuacji, gdy od grudnia 2014 r. mieli problem z kontaktem z Tarantogą (o czym było napisane w marcu 2015 r. w "Parkiecie"). Zwyczajnie po ludzku im nie wierzę, bo dbanie o wizerunek firmy to jedno, a drugie bycie fair wobec akcjonariuszy i niezwłoczne informowanie o takich "drobiazgach". Wg mnie MSX i Tarantoga świetnie się znali i kto kogo mógł (czego nie udowodniono dotąd przed Sądem) oszukać to się jeszcze okaże. Niech po ludzku jak pięciolatkowi wyjaśnią, czy te ponad 100 milionów złotych zapłacili i co mają w zamian na dzień dzisiejszy, ale ze szczegółami, co do aktywów. Bo czytając to forum widać, że mały inwestor nie rozumie tej sprawy. Może jakiś dziennikarz przetłumaczy na ludzki język informacje i raporty spółki.