oj chyba jednak grają na upadłość. Prezes to pokerzysta i nie wiadomo kiedy blefuje.
Nie ma sensu się wysilać i szukać finansowania. Znacznie łatwiej jest złożyć wniosek o upadłość i przeczekać. A jak będą widoki na Hiszpanie to zaczną sobie kupować z rynku a potem upchną resztę emisji i wyjdą na prostą.
I jak ładnie przy tym zarobią.
Po co im program motywacyjny po 1,65 jak będą mogli sobie kupić po 30-40 groszy na rynku a czy warto będzie kupować będą wiedzieli wcześniej od rozhisteryzowanej resztki akcjonariatu.
W tym momencie Prezes, Rada Nadzorcza i akcjonariusze mają rozbieżne interesy.
Poczuli krew...