Prezes Enei z jajami wielkimi powie STOP taniemu prądowi i co mu zrobi ktoś? Czysta kalkulacja finansowa i nawet Tusk przyzna, że interes musi się spinać... Jak będzie jeden dzień bez wiatru i słońca to Enea zarobi tyle co przez cały rok przed OZE... Takie życie jak ząb boli to się płaci i tu to samo... Hiszpania pokazała jak to działa...