Przymusowy wykup oznacza, że bez zgody posiadaczy mniejszościowych DM zamyka pozycję i na rachunku zostaje kasa, natomiast zdjęcie z rynku spowoduje, że sprzedaż akcji będzie możliwa tylko poprzez umowę cywilną - kłopotliwe, ale nie sądzę aby Sołowow pozostawił komuś papiery, bo to daje (raczej teoretyczny) wpływ na spółkę (np poprzez zaskarżenie uchwały). Moim zdaniem to wezwanie nie powiedzie się i będzie kolejne z lepszą wyceną.