Żaden nie pojechał bo większość tu piszących ma po kilkaset km do Warszawy i nie za bardzo to się opyla robić tyle kilosów tylko po to aby się dowiedzieć co tam postanowił ZJ.
Ale jak ktoś nie ma rodziny, a lubi długaśne, całodobowe (24h) podróże, to przecież nikt tu nikogo za uszy nie trzyma.