Jeśli będzie wykup przymusowy i trzeba będzie sprzedać ze stratą, to nie pozostanie nic innego, jak zwrócić się do szanownego zarządu, który doprowadził Polnord na skraj bankructwa, o zrekompensowanie strat. Tak to widzę. Wystarczyło budować i sprzedawać mieszkania i nie było by potrzeby robienia emisji na skandalicznych warunkach z pominięciem prawa poboru.