Piszący te głupoty tylko się ośmieszają. W dywidendzie największy akcjonariusz otrzymałby najwięcej. Różnica polega na tym, że przy skupie nalezlo nacisnąć kilka przycisków w aplikacji maklerskiej i po sprawie.
Ten, kto nie wziął udziału nie otrzymał kasy i winien mieć pretensje do samego siebie.