Ech polactwo z was wyłazi. Odpowiedzialny kretynizm również, ale to i tak nie ma sensu. Dla jednych to miejsce żerowania a dla innych to rzeźnia. Ci co starają się wypłoszyć innych opowiadajac o jakimś cwaniaku to zwykła zwierzyna rzeźna którą przetrawiono i tylko buczenie zostalo. A ode mnie - trzeba było się tu cwaniaczku nie pchać jak nie brałeś pod uwagę możliwości straty.